O mnie

W podróży intuicyjnej najłatwiej zrozumieć, kim naprawdę jestem. ✨
Dzieją się rzeczy, które mają się wydarzyć, a nie te, które są planowane.
Podążając tą ścieżką, odkrywam siebie, a to według mnie największy sens podróżowania. Moje serce wytycza drogę, a dzięki temu nauczyłem się korzystać z najlepszej nawigacji – własnej intuicji. 

Nazywam się Michał Szczęśniak i pasjonuję się podróżami, które pozwalają eksplorować świat. Łączę rozwój osobisty z podróżowaniem, konsekwentnie dążąc do celu. Z otwartością serca poznaję nowych ludzi, poszerzam granice komfortu i zmierzam w nieznane. 

Zrealizowane podróże:

Karaiby – z Porto popłynąłem na Teneryfę⛵, a następnie przez Atlantyk dotarłem na Martynikę. Bez zasięgu, bez telefonu – był to reset dla umysłu,
ciała i ducha.
Na Karaibach mieszkałem przez kilka miesięcy, odwiedzając różne wyspy. Wszystkie rejsy⛵ odbywały się niskobudżetowo na zasadzie łapania
jachto-stopa ⛵.
Żeglarstwo poszerzało podróżniczą perspektywę. ⛵
Rok 2023-2024, Czas – 5 miesięcy, 7 krajów

Europa – postanowiłem zamieszkać na pełny etat w kamperze i ruszyłem do Hiszpanii. Dziadzia, 43-letni Volkswagen, dał radę, choć poruszaliśmy się bardzo wolno. Po drodze spotkało nas wiele niespodzianek – stłuczka we Francji, kilka razy się zagotował, wielokrotnie nie odpalił. To była lekcja pokory oraz doświadczenie „slow life” – podróżowałem bez pośpiechu, jak żółw.
Wyprawa zakończyła się w Porto w Portugalii.
Kampera odstawiłem do garażu i przesiadłem się na jacht.
Rok 2022-2023, Czas – 2 lata, 6 krajów

Polska – podróż rozpoczęła się od pomysłu zakupu kampera. Po roku poszukiwań znalazłem wymarzony dom i środek transportu. Odwiedziłem prawie wszystkie województwa. Zimą mieszkałem w górach, a kamper o nazwie Dziadzia w tym czasie stał pod gołym niebem.
Celem tej wyprawy było poznanie Polski i jednoczesne promowanie książki: „Podróż intuicyjna: Droga w dwóch kierunkach”.
Przemieszczanie się i życie w małej przestrzeni nauczyło mnie minimalizmu oraz zrozumienia, że do szczęścia nie potrzeba wiele.
Rok 2018-2022, Czas – 4 lata, Polska

Ameryka Południowa – kupiłem bilet w jedną stronę, zabrałem ze sobą najcenniejszą walutę: czas ⏳, i zaufałem własnej intuicji. Po drodze spotkałem wielu nauczycieli. Przebudziłem się na nowo, a czas spędzony w Ameryce Południowej był życiową transformacją.
Podróżowałem czasem bez grosza w kieszeni; to doświadczenie pozwoliło zrozumieć, czym jest prawdziwa wolność, gdzie człowiek nie jest uzależniony
od pieniędzy.
Przez ten okres byłem oderwany od systemu, powróciłem do korzeni, poczułem miłość Matki Ziemi i zaufałem sobie, że można żyć inaczej. Rok 2015-2018,
Czas – 3 lata, 10 krajów

Antarktyda – to było moje największe marzenie podróżnicze.
Będąc w Argentynie, byłem stosunkowo blisko, postanowiłem poświęcić czas,
aby znaleźć sposób dotarcia do najbardziej tajemniczego kontynentu⛵.
Nie miałem pieniędzy na opłacenie rejsu, ale wierzyłem w możliwość zrealizowania wyprawy. Po pięciu miesiącach nieustannych poszukiwań znalazłem żaglowiec⛵ (jacht-stop), którym dopłynąłem na Antarktydę.
Każde marzenie wymaga wytrwałości, wiary i poświęconego czasu – na pewno się spełni.
Rok 2016, Czas – 5 miesięcy + 24 dni

USA – moja pierwsza samotna podróż, podczas której musiałem wyjść ze strefy komfortu i zmierzyć się z własnymi lękami. Zdany tylko na siebie, pokonałem barierę językową, poznałem wiele nowych rzeczy i zrozumiałem, że zmiana powinna się stać stałą.
Rok 2014, Czas – 3 miesiące

Indie, Nepal, Bangladesz – tu stawiałem pierwsze kroki podróżnicze.
Razem z przyjacielem odwiedziłem wiele świątyń medytacyjnych. To właśnie wtedy zacząłem dostrzegać, że droga ma dwa kierunki – to, co na zewnątrz,
jest odbiciem tego, co znajduje się w nas samych.
Rok 2012, Czas – 5 tygodni, 3 kraje